OCZAMI JACE’A
Minął tydzień, a ja i stuknięta ruda nie widzieliśmy się ani razu od ,,ostatniego gówna’’. Sądzę, że nauczyłem ją dobrego zachowania. Jedyny poważny problem to ten, że Clary dzień i noc przesiaduje w sali treningowej. Nie zaglądałem ale wierze wszystkim na słowo, że tam właśnie jest również w tej chwili. Wszyscy wiemy, że to przeze mnie. Ja się tym nie przejmuje, choć nie mogę zbytnio ćwiczyć. Ale w końcu będzie musiała z tam tond wyjść, a wtedy będę zajmował sale przez kolejny miesiąc.
Siedzę sobie w kuchni i przeglądam co mam na talerzu. Trochę warzyw i jajko sadzone. Nie wiem co robić, więc biorę trochę do ust i żuje niemiłosiernie wolno, głośno mlaskając. Podnoszę wzrok i napotykam hipnotyzujące spojrzenie Clary. Czekaj… Clary?! To znaczy, że sala jest wolna. Już mam zamiar biegiem wypaść z kuchni kiedy nagle rzuca we mnie sztyletem 12 centymetrowym.
Dostało mi się zrobiłem za wolny unik i przyszpiliła mi gacie do nogi krzesła. Cholera.
Patrzę z powrotem na nią i widzę zadziorny uśmieszek. Hah jak miło. Również się uśmiecham. Trochę mniej przyjaźnie ale jednak.
Podchodzi do mnie leniwo kołysząc delikatnie biodrami. Odrywam od niej wzrok i próbuję wyciągnąć sztylet. Nawet nie drgnie. Ma celny rzut i cholernie mocny. Dobrze, że to tylko spodnie. Lubię moje obie nogi.
Znowu na nią spojrzałem, a moją uwagę przykuło to co trzymała w teraz w rękach.
Miała drugi sztylet w lewej ręce, jabłko, dwie marchewki, opaskę, sznur, długi i gruby- Na Anioła, co ona chce? I chyba czarny marke.
-Cześć.- Mruknęła i pocałowała mnie w policzek. Odrętwiałem.
-Co ty do cholery wyprawiasz?!- Pytam autentycznie zszokowany.
-Ja?- Spytała niewinnie i delikatnie zatrzepotała rzęsami….
Hej, hej wiem, że długo mnie nie było ale jestem. Jutro albo w przyszłym tygodniu wyjeżdżam do Austrii i nie będzie mnie przez 5 tygodni. Kiedy tylko wrócę coś dodam :* macie tu krótki rozdział. Jeżeli mi się uda może dzisiaj będzie jeszcze drugi. :D Zobaczymy. Ciekawi co Clary wymyśliła? Jaka to będzie zemsta?:) hm ja jestem ciekawa i jego i waszej reakcji. Laptop mi się teraz zaciął i pisze na kompie. A potem dodam, może przez telefon. Do zobaczenia:D
Zapraszam na rozdziały 37 i 38 na Osobno Słabi, Razem Niepokonani!
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i pozdrawiam cieplusio!
PS. Przeeepraszam za spam pd notką i błagam o wybaczenie ale znów nie znalazłam zakładki ze spamem! :( Możesz usunąć tą wiadomość ;)
Hej Kochanie, zostałam nominowana na bloga lipca na Internetowym spisie! Zagłosujesz na mnie? :*
Usuńhttp://sonda.hanzo.pl/sondy,248222,lQzP.html
Dziękuję i pozdrowionka!
Mam nadzieje,że rozdział pojawi się niebawem,bo czekanie na reakcję Jace'a jest potworne xD :3
OdpowiedzUsuń~Natai
Zapraszam na rozdział 39 Osobno Słabi, Razem Niepokonani!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dodaj szybko next błagam 😍
OdpowiedzUsuńRozdział super i ciekawe co Clary wymyśliła
Hej chciała bym cie zaprosić na mojego nowego bloga była bym wdzięczna gdybyś na niego zajrzała ;*
Usuńhalf-blood-as.blogspot.com/
Pozdrawiam i czekam na next
Zapraszam na rozdział 40!
OdpowiedzUsuńOsobno Słabi, Razem Niepokonani!
Pozdrawiam!
Zapraszam na rozdział 41 Osobno Słabi, Razem Niepokonani!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam na rozdział 42!
OdpowiedzUsuńOsobno Słabi, Razem Niepokonani!
Pozdrawiam i życzę weny!
Zapraszam na rozdział 43 Osobno Słabi, Razem Niepokonani!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudowny rozdział i zabawny. Naprawdę. Nie mogę. Się doczekać kolejnego !!!!!
OdpowiedzUsuńPS. Miłego odpoczynku po za granicami w cudownej Austrii. 😄☺😊
Wspaniały rozdział zresztą jak wszystkie inne. Czekam na next. Zapraszam do mnie :
OdpowiedzUsuńhttp://innahistoria.blogspot.com/?m=1
Ten blog i pomysł na tą historię jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam cię do zgłoszenia bloga do rejestru blogów:
"Czytać znaczy żyć drug raz".
http://czytac-zyc-drugi-raz-rejestrblogow.blogspot.com/
Rejestr powstał niedawno i zachęca do rozpowszechniania niesamowitych prac.
♥♥♥
Ps. Kiedy NEXT. Wchodzę tu i wchodzę i nic nowego nie ma.
Miejmy nadzieję, że wreszcie rusze dupe i mózg :) dzięki :*
Usuńkiedy next ?
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdział 45 i na WAŻNĄ INFORMACJĘ Osobno Słabi, Razem Niepokonani!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam na rozdział 46 Osobno Słabi, Razem Niepokonani!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, życzę weny :)